Badania opinii publicznej wskazują, że gaz ziemny cieszy się znacznie większym poparciem społecznym niż węgiel, ropa naftowa czy energetyka jądrowa. Jego stosowanie akceptują ekolodzy i polecają specjaliści od oszczędzania. Jak się okazuje, korzystanie z tego przyjaznego środowisku surowca jest zdecydowanie tańsze niż gotowanie i ogrzewanie domu z użyciem innych paliw. Warto zatem przyjrzeć się swoim rachunkom za media i zastanowić, czy wybraliśmy najbardziej opłacalną opcję.
Decydując się na konkretny sposób ogrzewania nowo wybudowanego domu, zazwyczaj bierzemy pod uwagę ogrzewanie węglowe lub elektryczne. Tymczasem ogrzewanie gazem ziemnym to równie efektywny sposób, a przy tym korzystniejszy dla naszych portfeli. Jakie są koszty używania gazu i jak można je obniżyć? Zanim jednak przejdziemy do aspektu cen surowca i rozwiązań pozwalających sporo zaoszczędzić, weźmy pod lupę argumenty przemawiające za stosowaniem błękitnego paliwa.
Używanie gazu ziemnego jest korzystne dla naszego portfela i dla środowiska
Gaz ziemny jest bezpiecznym i praktycznym w użyciu paliwem. Cenią go zarówno przedsiębiorcy szukający tanich i proekologicznych źródeł energii, jak i osoby prowadzące gospodarstwa domowe. Błękitne paliwo ma wszechstronne zastosowania – można wykorzystywać je do ogrzewania, gotowania, podgrzewania wody i do wytwarzania elektryczności. Dlaczego jeszcze warto używać gazu ziemnego?
Zalety dla finansów
Stosowanie gazu jest bardzo opłacalne. To najtańsza opcja spośród bezobsługowych źródeł ciepła. Koszty jego eksploatacji są znacznie niższe niż w przypadku prądu, płynnego gazu LPG czy oleju opałowego.
Błękitne paliwo wytwarza najwięcej ciepła przy spalaniu 1 kg surowca – 50,2 MJ/kg. Dla porównania węgiel kamienny daje tylko 29,3 MJ/kg. Ponadto gaz zawsze jest dostępny do dyspozycji odbiorcy – przez całą dobę i za tę samą cenę. Opłaty można regulować za już wykorzystane paliwo.
Na pierwszy rzut oka ogrzewanie węglowe wydaje się tańsze niż gazowe. Czy jednak rzeczywiście jest korzystniejsze dla naszych finansów? Trzeba pamiętać, że przed sezonem grzewczym należy zgromadzić spore zapasy węgla. Wiąże się to z koniecznością poniesienia dużego jednorazowego wydatku. W przypadku ogrzewania gazowego nie ma takiego problemu. Porównując koszt spalanego węgla i gazu, przyjmuje się, że różnica w wydatkach w skali roku wynosi około 20% na korzyść tego pierwszego. Taka kalkulacja nie obejmuje jednak kosztów podgrzewania wody. W przypadku pieców węglowych często ogrzewa się ją znacznie droższym prądem. Ponadto część kotłów węglowych ma niższą sprawność niż kotły gazowe. W praktyce oznacza to, że ogrzewając dom przy użyciu nowoczesnego, wydajnie pracującego kotła gazowego, można wydawać na ogrzewanie tyle samo, a nawet mniej niż gdyby korzystało się z kilkuletniego pieca opalanego węglem.
Zalety z ekologicznego punktu widzenia
Stosując gaz, zyskuje się jednak nie tylko korzyści finansowe. Należy wiedzieć, że spalanie tego paliwa nie szkodzi środowisku. Gaz ziemny, inaczej niż węgiel, spala się bez powstawania dymu, pyłu i sadzy. Charakteryzuje się niską emisją CO2 i szkodliwych substancji lotnych (jak siarka i metale ciężkie) w porównaniu do pozostałych paliw kopalnych. Co ważne, po spalaniu gazu nie pozostają żadne pozostałości stałe. Nie trzeba więc martwić się o to, jak pozbyć się niespalonych resztek. Gaz ziemny jest zatem czystym paliwem z dwóch powodów – nie zatruwa przyrody i nie wymaga od nas czyszczenia kotłowni z popiołu, sadzy czy pyłu.
Warto w tym miejscu podkreślić, że gaz jako jedyne spośród paliw kopalnych jest akceptowane przez ekologów. Osoby zaangażowane w ochronę środowiska przyzwalają na jego stosowanie pod pewnymi warunkami. Przede wszystkim dążą do tego, by gospodarka odchodziła od wykorzystania węgla. Liczą też na to, że część funduszy ze sprzedaży gazu zostanie przekazana na rozwój Odnawialnych Źródeł Energii. Ponadto promują skuteczną kontrolę procesu wydobycia paliwa.
Korzyści praktyczne
Stosowanie gazu ziemnego w swoim domu oznacza dużą oszczędność miejsca. Jako odbiorcy tego paliwa nie musimy martwić się wygospodarowaniem specjalnego pomieszczenia magazynowego. Dzięki niemu możemy zapomnieć o wszelkich problemach wiążących się z kupowaniem opału, jego przechowywaniem i robieniem zapasów.
Gaz ziemny jest o wiele wygodniejszy w użytkowaniu niż węgiel. Nie trzeba go magazynować, dźwigać z miejsca na miejsce ani pamiętać o doładowaniu pieca. Gaz ziemny to paliwo bezobsługowe. Nowoczesne kotły umożliwiają łatwą regulację i automatyzację procesu spalania. Ogrzewając dom, nie musimy poświęcać na to zadanie zbyt wiele czasu. Nie pobrudzimy sobie też przy tym rąk.
Odbiorcy gazu ziemnego mogą kontrolować ilość zużywanego paliwa i dostosować ją do własnych potrzeb. Moc grzewczą z powodzeniem dostosujemy do temperatury panującej na zewnątrz. Budowa piecy gazowych jest dość prosta, co ułatwia ich konserwację.. Dobrze utrzymane urządzenia gazowe działa bezpiecznie dla użytkownika i z niskim ryzykiem awarii.
Podsumowując, ogrzewanie domu gazem jest opłacalne, ekologiczne i wygodne. Wiemy już zatem, dlaczego warto postawić na błękitne paliwo. Teraz sprawdźmy, w jaki sposób kształtują się jego ceny i jak można obniżyć koszty eksploatacyjne.
Co wpływa na ceny gazu?
Na ceny gazu ziemnego wpływa wiele czynników. Tym najważniejszym wydaje się wzrastające zapotrzebowanie na paliwo gazowe oraz prąd. Skutkiem rosnącego popytu jest wzrost cen na giełdzie. To z kolei przekłada na wyższe ceny końcowe.
Ważne są również czynniki produkcyjne. To, ile zapłacimy za gaz, zależy w dużej mierze od skali wydobycia krajowego i importu od zagranicznych producentów, liczby dostaw, kosztów obsługi rurociągów i stanu magazynowego. Na ceny gazu w Polsce wpływają też jego ceny na rynkach ościennych. W związku z tym wszystkie wzrosty na światowych rynkach przekładają się na to, co dzieje się w naszym kraju. Przykładowo, wysokie ceny za gaz ziemny dla odbiorców końcowych w Polsce były spowodowane mniejszym wydobyciem surowca w Wenezueli, małymi zapasami paliwa w USA i sankcjami nałożonymi na Iran, wykluczony z grona globalnych dostawców.
W określeniu poziomu cen istotne okazuje się też uwzględnienie wpływu liberalizacji rynku gazowego, zapotrzebowania na paliwo w przemyśle oraz rosnących cen za prawa do emisji CO2. Pod uwagę bierze się także koszty zakupu pozostałych paliw, np. węgla kamiennego.
Na ceny błękitnego paliwa wpływają również czynniki pogodowe. Z raportu TOE (Towarzystwa Obrotu Energią) z 2018 roku wynika, że za wzrost cen gazu w Polsce odpowiadała przede wszystkim mroźna zima 2017/2018. Niskie temperatury decydują więc o popycie na paliwo, a on o kosztach zakupu.
Za gaz płacimy coraz mniej
Wszystko wskazuje na to, że od kilku miesięcy ceny gazu ziemnego w Polsce systematycznie spadają. We wrześniu 2018 na Towarowej Giełdzie Energii paliwo sprzedawano za 130 złotych za 1 MWh. Obecnie jego kurs w transakcjach natychmiastowych spadał nawet poniżej 80 złotych. Duże obniżki można było zaobserwować też na zachodnich giełdach.
W ocenie analityków rynku zaistniała sytuacja ma przynajmniej kilka ważnych przyczyn. Przede wszystkim w Europie rosną zapasy gazu. Ponadto obniżają się ceny gazu płynnego (LNG) z powodu nieoczekiwanego osłabienia wzrostu gospodarczego w Chinach. Stany Zjednoczone zaczęły produkować więcej wspomnianego paliwa. Na giełdach zanotowano także spadki cen ropy i węgla. Do tego, że ceny gazu spadają w całej Europie, bez wątpienia przyczyniają się też stosunkowo wysokie temperatury powietrza. To powoduje, że zapotrzebowanie na surowiec spada, a razem z nim ceny. W związku z tym możemy przewidywać, że w 2020 roku zapłacimy niższe rachunki za gaz.
Jak obliczyć zużycie błękitnego paliwa i porównać oferty jego sprzedawców?
Dawniej zużycie gazu było podawane na rachunkach w kubikach, czyli metrach sześciennych. Zmieniło się to do 2014 roku. Od tego czasu sprzedawcy stosują jednostkę kilowatogodzin (kWh), dlatego że jest ona bardziej miarodajna względem wartości opałowej paliwa. Kubki nie uwzględniały rodzaju i parametrów gazu ziemnego. Kilowatogodziny dają dokładną informację o tym, jaką ilość energii faktycznie zużyliśmy.
Aby przeliczyć metry sześcienne na kilowatogodziny, trzeba posłużyć się wzorem:
Ilość gazu w m3 x Współczynnik konwersji = Ilość energii w kWh
Przykład:
Ilość gazu to 430 m3, współczynnik konwersji – 11.346, a zatem zużycie gazu w kWh to 4878.78 kWh.
Dzięki stosowaniu tego przelicznika znacznie łatwiej możemy porównać oferty poszczególnych sprzedawców gazu. Ceny błękitnego paliwa nie są jednakowe. Różni sprzedawcy proponują swoje cenniki. Z tego powodu, zanim zdecydujemy się na to źródło energii, powinniśmy przeanalizować rynek i zapoznać się z dostępnymi ofertami.
Jak zmienić sprzedawcę gazu?
Wbrew pozorom, zmiana sprzedawcy gazu ziemnego jest bardzo prosta. Przebiega podobnie jak przejście do innego sprzedawcy prądu. Zmiana sprzedawcy możliwa jest dzięki unijnej zasadzie TPA (czyli Third Party Access). Regulację zaimplementowano do polskiego prawa energetycznego. Dzięki niej możemy wybrać najkorzystniejszą ofertę sprzedaży gazu czy prądu na rynku i swobodnie zmieniać dostawców, by osiągnąć finansowe korzyści.
W praktyce zmiana sprzedawcy błękitnego paliwa nie wymaga od nas wymiany instalacji gazowej, gazomierza ani żadnych jej elementów. Dostarczany gaz będzie tak samo wydajny energetycznie, jak wcześniej.
Jeżeli zdecydowaliśmy się na zmianę sprzedawcy i wybraliśmy konkretnego dostawcę, przed podpisaniem umowy musimy sprawdzić kilka spraw. Nie należy kierować się wyłącznie ceną za kWh. Ważne będzie też to, przez jak długi czas sprzedawca zagwarantuje nam niezmienność ceny i wysokości opłat dodatkowych. Może zdarzyć się tak, że skuszeni atrakcyjną promocją wybierzemy konkretnego sprzedawcę, a on po kilku miesiącach przeprowadzi podwyżkę, przez co zapłacimy za gaz więcej, niż byśmy sobie tego życzyli.
Przy wyborze sprzedawcy gazu, poza korzystną ceną, zwróćmy uwagę na to, czy gwarantuje on stabilność wydatków i czy ma doświadczenie rynkowe. Wszystkimi cechami, które wymieniłam, charakteryzuje się firma Po Prostu Energia S.A. Jest ona częścią szwajcarskiej grupy energetycznej z ponad 100-letnim doświadczeniem w branży. Dostarcza błękitne paliwo w taryfach W-1 do W-4. Dlaczego mogę polecić tego sprzedawcę? Przede wszystkim dlatego, że proponuje on konkurencyjną cenę za gaz – od 0,10 zł netto za kWh przy wolumenie kontraktu do 20 MWh – i zapewnia stałą stawkę przez cały okres obowiązywania umowy.
Firma Po Prostu Energia wystawia jedną fakturę za dystrybucję i sprzedaż. Wyręcza też swoich klientów we wszystkich formalnościach związanych ze zmianą sprzedawcy gazu. Po udzieleniu pełnomocnictwa, firma dba o poprawny przebieg całej procedury. Daje przy tym gwarancję stałych dostaw. Klient nie musi martwić się gromadzeniem dokumentów i dopełnianiem formalności. Zmiana sprzedawcy gazu przebiega więc sprawnie i bezproblemowo, pozwalając skupić się na tym, co najistotniejsze, czyli na obniżeniu wysokości swoich rachunków za media.
Gaz ziemny jest tanim, bezpiecznym, ekologicznym i funkcjonalnym w użyciu paliwem zarówno dla gospodarstw domowych, jak i dla przedsiębiorców. Rozpoczął się sezon grzewczy, dlatego warto poszukać oszczędności i zastanowić się, w jaki sposób płacić mniej za ogrzewanie. Można zrobić to, kontrolując zużycie. Na zaoszczędzenie pozwala też zmiana sprzedawcy gazu. Na szczęście przejście od jednego sprzedawcy do drugiego nie wymaga od nas wysiłku ani martwienia się długotrwałymi procedurami. W związku z tym, jeśli jeszcze nie korzystamy z gazu, możemy zacząć go stosować, obniżając rachunki i zmniejszając swój ślad węglowy. Jeżeli natomiast jesteśmy już w gronie użytkowników błękitnego paliwa, nie wahajmy się zmienić sprzedawcy gazu, jeżeli oferta dotychczasowego nie spełnia naszych oczekiwań.