Jeśli chcesz zarabiać na swoim blogu, koniecznie musisz zadbać o ruch na nim. Żaden blog nie zarobi pieniędzy, jeśli nie będzie na nim użytkowników. Jedną z podstawowych metod zdobywania ich jest ruch z wyszukiwarek. Dlatego właśnie poniżej poznasz podstawowe informacje dotyczące pozycjonowania.

  1. Zacznij od optymalizacji swojego bloga. To podstawa, bez niej nie ma sensu ruszać dalej, bo będziesz się musiał nieproporcjonalnie mocno namęczyć, żeby osiągnąć dobry efekt. Dość dokładnie o optymalizacji pisałam we wpisie Optymalizacja własnych stron.
  2. Gdy wiesz już, że na blogu jest wszystko dokładnie i przyjaźnie zrobione, dobierz frazy, na które chcesz się pozycjonować. Dla tego bloga może to być na przykład „1000 zł miesięcznie przez internet”, „zarabianie przez internet”, „zarabianie na blogu”, „zarabianie na pisaniu” itp. Sprawdź jeszcze raz, czy tag title zawiera najważniejsze dla Ciebie słowa kluczowe.Pamiętaj!
    Nie twórz wyjątkowo sztucznych title’i! Google może Cię ukarać za „przeoptymalizowanie witryny”. Lepiej ułożyć tytuł, który będzie wyglądał naturalnie. Same zbitki słów kluczowych mogą zaszkodzić.
  3. Jeśli będziesz pozycjonować swój blog na wiele fraz, dobrym rozwiązaniem będzie stworzenie sobie arkusza w Excelu, w którym w jednej kolumnie znajdować się będzie słowo kluczowe, a w drugiej URL.
  4. Zanim rozpoczniesz zdobywać linki, musisz uświadomić sobie, że samo „ciskanie na prawo i lewo” linkami z daną frazą nie jest do końca dobrym rozwiązaniem. Frazy trzeba różnicować. Po ostatnich zmianach w algorytmach Google’a, okazało się, że strony pozycjonowane tylko na pojedyncze (konkretne) frazy poleciały daaaleko w wynikach wyszukiwania, gdyż w prosty sposób można było zauważyć, że cały proces nie jest naturalny. Dlatego, na przykład w przypadku frazy „zarabianie przez internet”, prócz dosłownego słowa kluczowego, dobrym rozwiązaniem jest również linkowanie fraz „zarabianie w internecie”, „zarobki w internecie”, „zarabiam przez internet” itp. Dodatkowo, dobrze jest czasem użyć frazy „tutaj”, „kliknij tutaj” czy samego adresu bloga „1000zlmiesiecznie.pl”. Dzięki temu cały proces pozycjonowania będzie wyglądał maksymalnie naturalnie.
  5. Zacznij od zdobywania mocnych linków. Pokaż wyszukiwarce, że Twoja strona jest wartościowa. Dlatego:
    zadbaj o linki ze społecznościówek (stworzenie strony na Google + czy FanPage’a na Facebooku może tylko pomóc),
    – znajdź branżowe fora, wstaw sobie linka w stopkę i udzielaj się na nich,
    – komentuj branżowe blogi,
    – napisz kilka wartościowych artykułów i poproś (wykup) o gościnne wpisy w tematycznych blogach czy serwisach
    – napisz kilka kolejnych i również wartościowych artykułów i zamieść je w dobrych serwisach dziennikarstwa obywatelskiego czy w artykułach do przedruku (artelis.pl, eioba.pl).
  6. Czekaj. Niech wszystko się ładnie zaindeksuje. W tak zwanym międzyczasie możesz oczywiście nadal pisać (kupować) dobre teksty i publikować je w miejscach z wysokim trust rankiem. Nie bój się, że przesadzisz – ręcznie nie ma takiej możliwości. Szukaj nowych miejsc – im więcej linków z unikalnych domen, tym lepiej (Odwołania do Twojego bloga w dużej liczbie miejsc zwiększają jego wiarygodność).
  7. Zacznij katalogowanie. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem byłoby pisanie unikalnego opisu do każdego z nich. Jest to jednak utopia i nigdy nie ma się na to czasu. Dlatego zadbaj o dobre opisy synonimizowane. Najlepiej wykupić gdzieś multikod do kilkudziesięciu (kilkuset) katalogów i użyć dodawarki. Jeśli jej nie masz, zgłoś się do mnie lub wykup u kogokolwiek innego taką usługę. Katalogi na multikody są znacznie lepszej jakości niż te darmowe, znalezione w sieci. I mają znacznie lepsze treści. Osoby, które je tam wrzucają, dbają o nie, skoro za nie płacą. Dlatego właśnie linki z takich katalogów są bardziej wartościowe, niż  z tych ogólnodostępnych, bezpłatnych. Oczywiście są wyjątki, nie wspominam tu o katalogach gazety, onetu czy wp.
  8. Znajdź lub stwórz sobie listę dobrych precli i artykułów do przedruku. Kupuj lub pisz do nich teksty (nie muszą być tak dobrej jakości, jak te wcześniej, bo tak naprawdę mało kto w rzeczywistości będzie to czytał – po prostu daj się najeść robotowi Google’a).
  9. Poszukaj zamkniętej bazy precli. Zadbaj o dobrej jakości teksty synonimizowane i znów przeleć je automatem. Bierz jednak pod uwagę te z dobrymi tekstami. Baza precli przepełniona spamowymi tekstami nic Ci nie da, a może nawet zaszkodzić.
  10. Czynności te powtarzaj. Regularnie. Pamiętaj, że pozycjonowanie to nie jest działanie jednorazowe.
  11. Bądź na bieżąco i czytaj wskazówki Google dla Webmasterów. Dbaj o jakość swojej witryny i swoich linków, a nie będziesz musiał martwić się karami ze strony wyszukiwarek. Bądź kreatywny. Nie korzystaj tylko z rad podanych powyżej – szukaj swoich sposobów na zdobywanie linków! Im bardziej Twoje działania będą się różnić, tym lepszy rezultat osiągniesz!

I to by było tyle na początek. Pamiętaj, aby uzbroić się w cierpliwość.